Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Dowiedz się więcej o ciasteczkach cookie klikając tutaj

Jak Andrzej Halicki widzi Warszawę i Polskę

22-05-2019 22:36 | Autor: red.
.

PASSA: Już w najbliższą niedzielę 26 maja wybory do europarlamentu, do którego kandyduje Pan z listy Koalicji Europejskiej. Co nakłoniło Pana, by po 12 latach pracy w polskim Parlamencie wystartować w nadchodzących wyborach ?

ANDRZEJ HALICKI (Koalicja Europejska – Platforma Obywatelska): W życiu każdego polityka przychodzi czas na nowe wyzwania. Widzę Polskę w Europie, jako kraj budowany na zgodzie, wzajemnym szacunku, tolerancji, poszanowaniu wartości demokratycznych i europejskich, które są mi szczególnie bliskie z uwagi na pełnioną przez lata funkcję przewodniczącego komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej. Doszliśmy do takiego etapu, że to właśnie Parlament Europejski będzie jednym z pól bitwy o nowoczesną, otwartą i demokratyczną Polskę. Musimy bronić wartości europejskich, które dla mnie, jako warszawiaka, są szczególnie ważne.

Jakimi tematami chciałby się Pan zająć w europejskim parlamencie?

Oczywiście, kluczowym tematem będzie dla mnie kwestia walki z łamaniem konstytucji w Polsce. Przez lata, jeszcze jako student, walczyłem o praworządność i wolność w naszym kraju, współtworzyłem ,,Dekalog Wolności,”. Dlatego dziś nie mogę przejść obojętnie obok tego, co dzieje się w Polsce. Donald Tusk dobrze ujął to w swoim ostatnim wystąpieniu, wypowiadając zdanie, które obrazuje dzisiejszą przerażającą rzeczywistość i które przejdzie do historii: „nie może być tak, że władza raz do roku obchodzi święto konstytucji, a na co dzień konstytucję obchodzi”.

A czy są jeszcze jakieś tematy, w których widzi Pan możliwość wykorzystania swojej wiedzy i doświadczenia?

Drugim bardzo ważnym wyzwaniem będzie walka o środki unijne dla Polski, bo jest jeszcze wiele obszarów, w których możemy je mądrze wykorzystać. Przede wszystkim kwestia naszego zdrowia i potrzeba zdobycia dodatkowych środków na programy walki z nowotworem. Zachorowalność na raka z roku na rok wzrasta, a najgroźniejszym dla Polaków wydaje się dziś rak płuc, który jest obecnie zabójcą numer jeden wśród nowotworów złośliwych zarówno u mężczyzn, jak i u kobiet. Polska razem z Węgrami i Chorwacją otwiera niechlubną trójkę krajów wspólnoty o najwyższej umieralności na raka. Te statystyki są przerażające. Najbardziej boli fakt, że rząd PiS-u i NFZ są ślepi na te dane. A właśnie teraz mamy faktyczną szansę pozyskać kolejne unijne fundusze na Europejski Program Onkologiczny.

Wspomina Pan o chorobach płuc, a one bezpośrednio łączą się ze stanem czystości powietrza, jakim oddychamy...

To prawda, a następny temat, który jest na liście moich priorytetów – to pozyskanie środków unijnych na ochronę środowiska. Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski realizuje obecnie wiele projektów walki ze smogiem, ale potrzebne są dodatkowe pieniądze, bo temat jest pilny i ważny. Mam nadzieję, że już wkrótce pozyskamy środki, dzięki którym będziemy mogli zrealizować w Warszawie wymianę wszystkich pieców węglowych „kopciuchów” ze stuprocentowym dofinansowaniem. Ale powietrze to nie wszystko. Bo oto następne wielkie wyzwanie, jakim jest plastik. Uważam, że jego ogromne zużycie jest jednym z palących problemów. Złożyłem w tej sprawie interpelację dotyczącą ograniczenia zużycia plastiku. Jeśli chcemy, by Polacy nauczyli się nowych, dobrych nawyków, to my, parlamentarzyści, musimy wziąć sprawy w swoje ręce.

Jaką wizję Warszawy chciałby Pan zrealizować?

Przed wszystkim cieszy mnie fakt, że Warszawa wybiera Europę, bo właśnie takie widzę nasze miasto. Europejskie, nowoczesne, z mądrze wykorzystanymi środkami unijnymi na rozbudowę i rozwój. Ale też jako miasto aktywne, w którym mieszkańcy uprawiają sport, tak bliski mojemu sercu, i w którym mają przestrzeń do spacerów w zrewitalizowanych, zadbanych parkach. Z pięknie zagospodarowaną Wisłą i jej bulwarami. Warszawę widzę też jako miasto zdrowe, w której zarówno seniorzy, osoby niepełnosprawne, jak i każda warszawianka i warszawiak – otrzymują pomoc i wsparcie. Warszawa ma powinna też być miastem czystym, w którym dbamy o nasze środowisko, przyrodę, zwierzęta. Polskę za to widzę jako ważnego partnera, liczącego się na arenie europejskiej, jako kraj, w którym szanuje się konstytucję i jej przestrzega.

Panie pośle, czego Panu życzyć?

Możliwości realizacji moich europejskich planów wizji Warszawy i Polski w Europie. Już dziś dziękuję wszystkim mieszkańcom, którzy obdarzą mnie zaufaniem i oddadzą na mnie głos 26 maja.

Wróć